| Autor |
DanK
Student
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rybno
Pon 16:30, 25 Wrz 2006
|
|
| Wiadomość |
|
|
Zdruzgotany swoim niepowodzeniem z wrózką, Zbyszek uddał się do swojej byłej dziewczyny. Iddac przez miast, omijając studzienki, nasz główny bohater myślał o Martynie - swojej byłej, która rzuciła go dla Manueli. Był pewnien, że własnie jej eks wspominała coś o pieknej Krystynie, którą chciała poderwac...niestety bez wzajemności. Gdy dotarł do drzwi Martyny ujrzał na wycieraczce wielki stos gównienka o armacie niezwykle podobnym do kwiatu wiśni. Jednym szybkim ruchem otworzył drzwi i ujrzał Zawieja stojącego przed nagą Martyną....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
| Autor |
Martusia:)
Magister
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rybno
Pon 17:30, 25 Wrz 2006
|
|
| Wiadomość |
|
|
Zbyszek szyko sie wycofał gdyż obawiał sie że może zostac wciągnięty w trójkącik . . . ;P Martyna wybiegła za nim lecz tez zdążył już uciec daleko ! Chłopak załamał się jeszcze bardziej . . . nieudany seks. . . potem jego przyjaciel z jego eks razem . . . myslał że nic gorszego już nie moge go spotkać . . gdy nagle zobaczył koło swoich drzwi wejśćiowych . . .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Kaczucha
Gość
Pon 17:47, 25 Wrz 2006
|
|
| Wiadomość |
|
|
ks piotra który znowu zbierał na tace a Maciuś zdruzgotany i bez grosza powie5dział mu tylko ze jest sportowcem i nie pije ..... Ksiadz zrozpaczony zaprosił biednego Maciusia na plebanie ..... Tam jedli i pili i opłakiwali nieudane związki gdy zadzwonił telefon............... 
|
|
|
|
| Autor |
barbu89
Administrator
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z wielkiego Rybna!!!
Pon 18:19, 25 Wrz 2006
|
|
| Wiadomość |
|
|
Macius odebrał.... i usłyszał słowa....mamy....
-"znow dupczysz sie z ksiedzem... wracaj do domu łobuzie..."
Maciek smutny musiał wyjsc z plebani.... Gdy Macius wyszedł z plebani, ujrzał Zbyszka który dalej szukał dopowiedzi na swoje pytania....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Paula-blondi:)
Super Ziomal
Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Pon 18:22, 25 Wrz 2006
|
|
| Wiadomość |
|
|
Ksiądz nie był w stanie odebrać telefonu... był zbyt pijany aby rozmawiac z parafianinami, więc poprosił aby zrobił to Zbyszek. Chłopak podniósł słuchawke i usłyszał kobiecy głos mówiący " Dzień dobry tu Krystyna z gazowni" poczuł jak się czerwieni, serce podeszło mu do gardła nie mógł wydusic z siebie ani słowa, czy to niebieskooka Krystyna? - pomyslał, w tym momencie usłyszał tyyyy tyyyy tyyyy kobieta odłozyła słuchawke, "nigdy się nie dowim czy to była Krystynka " powiedział i wybiegł z pokoju w którym coraz bardziej czuć było zapach alkoholu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
aferka
Stały Bywalec
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: RYBNO
Pon 18:33, 25 Wrz 2006
|
|
| Wiadomość |
|
|
...biegl i biegl.zdruzgotany myslal: "czy moje zycie musi byc az tak wielka porazka??!!" gdy nagle zachaczyl o jakis kamien i sie przewrocil. zaczal plakac i przeklinac-czul sie taki bezsilny. nagle ktos bardzo po przyjacielsku poklepal go po ramieniu i pomogl mu wstac. zbyszek podniosl glowe i nie mogl uwierzyc w to co ujrzal....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
aferka
Stały Bywalec
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: RYBNO
Pon 18:33, 25 Wrz 2006
|
|
| Wiadomość |
|
|
...biegl i biegl.zdruzgotany myslal: "czy moje zycie musi byc az tak wielka porazka??!!" gdy nagle zachaczyl o jakis kamien i sie przewrocil. zaczal plakac i przeklinac-czul sie taki bezsilny. nagle ktos bardzo po przyjacielsku poklepal go po ramieniu i pomogl mu wstac. zbyszek podniosl glowe i nie mogl uwierzyc w to co ujrzal....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Martusia:)
Magister
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rybno
Pon 18:34, 25 Wrz 2006
|
|
| Wiadomość |
|
|
"Mama ? " zapytał . . . nie obeszło się bez kilku liści . . . Wrócili razem do domu. . . lecz ten ciągle myslał o Krystynie, nie mógł spać . . . ta noc bedzie bardzo długa. . .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
4R
Profesor
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: mam wiedzieć???
Pon 18:57, 25 Wrz 2006
|
|
| Wiadomość |
|
|
. . . Nadszedł świt, a Zbyszek nie zmrużył oka. Była godzina 5:32. Czas wstawać do pracy - Stol-Bud wzywa.  Zbyszek zebrał się, wsiadł na Rometa i pojechał do pracy. Robili razem z Gumisiem na prasie, gdy Zbyszek wyjawił Damianowi(Gumisiowi) swe rozterki. Gumiś krzyknął "Kurrrr*a, toć ja ją znam . . . LU-GA-MY" . . .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szukaj
zaspokojenie jej graniczylo z cudem!! gdy uprawial z nia sex zamykal oczy i myslal ze to jego Krystyna!! starał sie biedak z calych sil ale Cytrynie wciaz mało i mało... Juz Zbysiu nie moze! Nie poszlo mu zaspokojenie Cytryśnej :/ Chlopak zmeczony.. Ledwo na nogach sie trzyma.. lecz jeszcze musi sie przejsc po miescie aby ochlonac..